Do druku trafiła wyjątkowa publikacja, a jest nią antologia poezji folklorystycznej pt. CZYM CHATA BOGATA.
Wzięła w niej udział garstka poetów, którym z pewnością należy się przedrostek -etno. Są nimi: Małgorzata Biela, Barbara Guszała, Elżbieta Jach, Ewa Kaczmarek, Magdalena Kapuścińska, Monika Milczarek, Jolanta Reggel, Agnieszka Słomińska i Andrzej Wróblewski.
Za ten niezwykły literacki ukłon w stronę wsi, przygotowaliśmy dla nich niespodziankę, a mianowicie Fundacja postanowiła odznaczyć ich certyfikatami jakości literackiego warsztatu. A teraz wracamy do tematu publikacji
Pewnie jesteście ciekawi, dlaczego wzięliśmy pod lupę wieś?
Wieś z punktu terminologii jest terenem, który pełni głównie funkcje rolnicze, takie jak uprawa roślin i hodowla zwierząt. Ma też ogromne znaczenie w polskiej kulturze. Początki licznych polskich tradycji, zwyczajów i świąt sięgają wsi. To wieś funduje ludzkości czyste środowisko, żywność najlepszej jakości, kojącą ciszę i bezpośredni kontakt z przyrodą. Dzisiaj wielu mieszkańców wsi pracuje w mieście w zawodach niezwiązanych z rolnictwem. Zdarza się również, że mieszkańcy miast nabywają domy na wsi, gdyż szukają spokojnego miejsca do zamieszkania.
Zaledwie wczoraj mieszkańcy wsi migrowali do miast całymi gromadami w poszukiwaniu wyższego komfortu życia, lepiej płatnej pracy i dostępu do edukacji. Dziś całe chmary “mieszczuchów” uciekają na wieś od wielkomiejskiego zgiełku i wyścigu szczurów. Umożliwia im to m.in. dostępność samochodów i komunikacji publicznej. Dzisiejsze wsie uzbrojone są w Internet, radio, telewizję, telefony, książki i gazety. Obecnie warunki życia na wsi i w mieście pod wieloma względami są podobne, zatem może wydawać się, że ludzie po prostu tęsknią za naturą, pomimo współczesnej ekspansji technologicznej.
Mając świadomość, że ludzie mają wpływ na krajobraz, tak jak słowa na kulturę, zapragnęliśmy i my powrócić na łono natury, przyjrzeć się współczesnej wsi, która pomimo nowoczesnej infrastruktury zachowała swoje dziedzictwo kulturowe, które warto przybliżyć czytelnikom.
Czyż wszyscy nie jesteśmy ze wsi? Czyż Ziemia nie jest jedną wielką globalną wioską? Jeśli choć jedna z odpowiedzi brzmi pozytywnie, warto przypomieć sobie o Jej walorach.
Jednym z najokazalszych walorów wiejskich osad jest krajobraz.
Warto także nawiązać do związku artystów (w przekroju różnych epok) do miejsca, do wsi. Wieś zawsze była ostoją dla nich, to polska wieś tchęła twórczy pęd w skrzydła niejednego muzyka, malarza, czy literata. To jest piękna odwzajemniona miłość. wieś od zawsze przyciągała ku sobie licznych twórców rozmaitych sztuk, którzy odnajdywali w niej inspirację do tworzenia swych dzieł, tak plastycznych. Nawet we współczesnej polskiej literaturze jest nurt, który krytyka określa mianem “nurtu wiejskiego”. Obraz wsi, jaki wyłania się z dzieł literackich, jest dwojaki. Z jednej strony, jest to sielankowa, harmonijna kraina, zamieszkana przez prostych, ale i uczciwych ludzi, z drugiej jest to miejsce bezwzględnej walki o przetrwanie, obszar ujawniania się w ludziach nieskrępowanej cywilizacyjnymi ramami zwierzęcości, miejsce odrażające, prymitywne.
Polska wieś przeżywana i opisywana przez poetów to nic innego jak ysunek poetycki konia ciągnącego wóz, nad nim księżyc zawadza o rżyska, skrzyp kół, mgława noc stwarza nastrój uśpienia… (Józef Czechowicz), pejzaż kopania kartofli, udój mleka – całą „pochwałę wieprza i gnoju”, kobiety pracujące w polu, które „zbierały krągłe bulwy jak jaja spod kwoki” (Leopold Staff), czy miętę nad wodą, zioła, łąki i kwiaty (Juliusz Tuwim). Zresztą cała polska literatura wręcz krzyczy obrazami wsi.
Nowoczesna wieś wcale nie kłóci się z kultywowaniem tradycji przestrzennej, kulturowej czy społecznej, a kultywowanie folkloru wydaje się niezbędne dla zachowania dziedzictwa kulturowego wsi i integracji jej mieszkańców. My, jako twórcy powinniśmy zrobić to, co do nas należy, czyli utrwalać obraz współczesnej polskiej wsi, by zachować na przyszłość to, co stanowi jej bogaty folklor i koloryt.
Mimo że, drewniane chaty zastąpiono murowanymi, zmechanizowano uprawę ról, konia i cep zamieniono na traktory i kombajny, a współczesny chłop zamiast odrabiać pańszczyznę rozwija swoją rolniczą strefę dzięki funduszom Unii Ewuropejskiej, bogactwo i przepych przepędziło niegdyś grasującą biedę to nadal jest polska wieś, gdzie życie toczy bieg wokół Koła Gospodyń Wiejskich, Ludowych Twórców, remizy Ochotniczej Straży Pożarnej, maleńkich kościółków, przydrożnych kapliczek, gdzie bije serce polskiej kultury.
Pompujmy w te serce krew, bynajmniej piórem!
Najdrozsi czytelnicy, częstujcie się słowem, dobrem, tradycją, radością, wierszem – CZYM CHATA BOGATA!
*Książka ukaże się w połowie lutego, ale już dziś możesz zamówić swój egzemplarz. Zamówienia należy składać mailowo: fundacja.poetariat@gmail.com